Blog

Kamienie, muszle i wzór Gaussa

Zabawy, pozornie proste wymagały jednak sporego wysiłku intelektualnego. Pierwsza z nich polegała na jak najszybszym wskazaniu numeru muszli zabieranej z 12 podobnych leżących na stole. Przedszkolaki bardzo szybko odkryły, że najszybsza metoda rozwiązania zadania polega na wzrastającym uporządkowaniu numerów muszli chaotycznie rozrzuconych po stole. Szybkie rozwiązanie problemu tak nas podbudowało, że zaczęliśmy snuć rozważania, kto ma szanse na szybszą odpowiedź – ci którzy poszukują muszli opisanej niskim czy wysokim numerem? W zadaniu drugim ćwiczyliśmy odejmowanie w zakresie 10. Ciocia zdejmowała kilka kamieni spośród 10 leżących na stole, a zadaniem przedszkolaków (po szybkim przeliczeniu kamieni pozostawionych), była odpowiedź na pytanie ile kamieni zniknęło? Zadanie trzecie – najprostsze polegało na umieszczeniu kamienia na określonej pozycji układu współrzędnych i okazało się zbyt proste dla naszych doskonałych matematyków. Zadanie czwarte i ostatnie przybliżało pojęcie rosnącego ciągu arytmetycznego i próby określenia sumy wyrazów tego ciągu. Dzieci po kolei układały na swoich kartkach kamienie w ilości o jeden większej niż poprzednik i podawały jaka ilość kamieni leży w danym momencie na stole. Ciocia Ewa opowiedziała anegdotę o tym, jak młody niesforny uczeń Gauss wpadł na pomysł szybkie policzenia sumy wyrazów ciągu, a potem wspólnie tłumaczyliśmy sobie co to jest wzór i jak matematycy się nim posługują.